idealna praca
unsplash.com

Idealna praca dla mnie – nawet jeśli twoja obecna posada jest daleka od tego stwierdzenia, to możesz ją nieco bardziej polubić.

Jaka jest idealna praca dla mnie? Tysiące osób na całym świecie szukają odpowiedzi na to pytanie. Tymczasem być może lepiej zastanowić się nad czymś innym.

Jak polubić, to co się robi i w ten sposób „odszukać” idealną pracę?

Idealna praca dla mnie – pomocne strategie

Wiele osób codziennie wstaje do roboty z jedną myślą w głowie. Muszę tam iść, bo potrzebuję pieniędzy na rachunki, jedzenie i wakacje.

Co zrobić, żeby praca zawodowa była dla nas czymś więcej?

moja idealna praca
unsplash.com

Moja idealna praca – znajdź wpływ

Na pierwszy rzut oka wydaje się to trudne. Jednak są strategie, które nam pomogą. Zebrała je Rachel Cooke na quickanddirtytips.com.

Należę do plemienia osób, które szuka czegoś więcej w mojej karierze niż wypłata. Chociaż kocham wypłatę – stwierdza Cooke.

Co zrobić – bo kluczowa jest aktywność – żeby pokochać lub przynajmniej polubić swoją pracę.

Cooke przywołuje badania prof. Yale Amy Wrzesniewski dotyczące m.in. osób sprzątających szpitale. Część z nich uważała swoją pracę za marną, a oni czuli dumę wykonując ją.

Okazało się, że ludzie z tej drugiej grupy, opisywali swoje zajęcie w kategoriach wpływu. Mówili nie o wycieraniu ścierką podłóg tylko o utrzymanie przestrzeni sanitarnej, w której pacjenci mogą się leczyć, a dzieci bezpiecznie rodzić.

Mieli wpływ na końcowy wynik leczenia w szpitalu.

Te same obowiązki, a różne podejście. Jeśli dostrzeżesz większy sens w tym, co robisz, to będziesz miał większą motywacje do pracy (i radość z jej wykonania).

Wszyscy, z którymi rozmawiała, mieli takie same obowiązki. Jednak ci, którzy widzieli wyraźny związek między ich codziennymi wysiłkami a wynikami pacjentów, byli w stanie wydobyć z pracy więcej znaczenia i przyjemności – pisze Cooke.

Dlatego warto odpowiedzieć na pytanie: w jaki sposób twoja codzienna praca pomaga uczynić czyjeś życie łatwiejszym, bezpieczniejszym, prostszym, a taką osobę bardziej skuteczną i poinformowaną.

Praca marzeń – rób, co kochasz (choćby przez chwilę)

Ta strategia polega na wplataniu tego, co sprawia ci wielką przyjemność do codziennych obowiązków.

Np. menedżer, który ma zamiłowanie do uczenia, może stać się formalnym lub nieformalnym mentorem w swojej firmie.

Czy możesz wziąć udział w konferencji branżowej lub przeczytać książkę non-fiction i zaproponować podzielenie się spostrzeżeniami ze współpracownikami? – podpowiada Cooke.

I dodaje: jakiekolwiek działania sprawiają ci przyjemność, znajdź okazje do zrobienia tego, co kochasz, w służbie rezultatów, które musisz osiągnąć.

Nie przejmuj się, czy takie działania pasują do opisu twojego stanowiska pracy.

praca dla mnie
unsplash.com

Idealna praca dla mnie – ciągły rozwój

Cooke zauważa, że praca jest umową między pracownikiem a pracodawcą. Firma czerpie korzyści z twojej pracy. Dostarczasz wartość, wiedzę i wyniki. W zamian możesz oczekiwać okazji do wzrostu, nauki i rozwoju.

To czego się nauczysz będzie twoim bezcennym kapitałem kariery. Wykorzystasz go w innej firmie lub otwierając własną działalność gospodarczą.

Warto przyjrzeć się, jakie nowe umiejętności możesz nabyć lub wyszlifować te, które masz.

Uczenie się, rozwijanie, dodawanie narzędzi do swojej profesjonalnej skrzynki narzędziowej to świetne sposoby, aby poczuć większe uznanie dla miejsca, w którym pracujesz. A to, co rozwiniesz, zachowasz – podkreśla autorka.

Cooke wspomina, że ostatnią pracę na etat wykorzystała do tworzenia i prowadzenia warsztatów dla kolegów z firmy. Teraz robi to prowadząc własny biznes.

Rozszerz swoją definicję kochania pracy

Rachel Cooke ma też inne wspomnienie – katuszy, które cierpiała przed przejściem na swoje. Ostatecznie zamiast pokochać samą pracę skupiła się na tworzeniu i pielęgnowaniu kontaktów z ludźmi z ówczesnej pracy. 

Zamiast cierpieć z powodu dojazdów, zorganizowała ten czas na czytanie książek, notowanie przemyśleń czy medytację.

Szukała osób, które mają podobne zainteresowania. Wymieniali się wartościowymi książkami i artykułami.

Żaden z tych pomysłów nie Odnosił się bezpośrednio do mojej pracy. Ale wszystkie one były proaktywnymi wysiłkami z mojej strony, aby stworzyć chwile radości i zaangażowania tak długo, jak byłam w tej firmie – stwierdza Cooke.