IPO – czym jest?
Każdy kto stawia pierwsze kroki w fascynującym i nieprzeniknionym świecie inwestycji powinien zrozumieć czym jest IPO. Jeżeli głowa pęka Ci od nadmiaru informacji to właśnie trafiłeś w miejsce, gdzie zrozumiesz podstawy podstaw oraz dowiesz się gdzie najlepiej szukać szczegółowych informacji. Tutaj dowiesz się wszystkiego, co trzeba na ten temat wiedzieć, gdy rozpoczynasz przygodę z giełdą.
IPO, jak to najczęściej bywa, jest angielskim akronimem i oznacza „Initial Public Offering”. Czyli jest to pierwsza publiczna oferta papierów wartościowych. Jakich? Zrozummy cały proces po kolei.
Pierwsze oferta publiczna może dotyczy emisji akcji spółki, której zarząd zdecydował o debiucie na giełdzie. Konieczne jest przygotowanie prospektu emisyjnego oraz spełnienie szeregu wymagań instytucji finansowej pod nadzorem której, spółka będzie emitować papiery wartościowe. Jak sama nazwa wskazuje, oferta jest przedstawiana po raz pierwszy. Musi być przygotowana zgodnie z procedurą dopuszczenie do obrotu giełdowego w formie postępowania przed nadzorcą. W Polsce takim nadzorcą będzie Komisja Nadzoru Finansowego. Czasami IPO w skrócie określa się mianem „debiutu giełdowego”. Oczywiście, IPO może mieć również miejsce na giełdzie nowojorskiej, londyńskiej, szanghajskiej etc. Jak można pomnożyć aktywa swojej inwestycji wykorzystując IPO? Tego dowiemy się z dalszej części artykułu, który rozwieje nasze wątpliwości.
Przede wszystkim wyjaśnijmy co mamy na myśli używając pojęcia papiery wartościowe. Są nimi przykładowo akcje. Powstaje zatem naturalne pytanie dlaczego firmy emitują akcje i jaki jest sens dokonywania ich zakupu.
Emisja akcji
Firmy emitują akcje w celu zdobycia dodatkowych funduszy na rozwój. Rozwinięcie startupu czy nawet budowa parku maszyn już istniejącej i mającej się nieźle firmy może kosztować miliony złotych. Przedsiębiorcy mają pomysł na przedsięwzięcie, lecz brakuje im zaplecza finansowego. Jak je zbudować? Emitując papiery wartościowe na giełdzie. A co skłania inwestorów do zakupy akcji? Perspektywa zarobku na dywidendach (wypłacanych przez firmy inwestorom) jak również na różnicy pomiędzy kursem w dniu zakupu i sprzedaży papierów wartościowych. Oczywiście, każde przedsięwzięcie jest obarczone ryzykiem. Jednak im większa wiedza i doświadczenie tym mniejsze ryzyko. Albo, może słuszniej jest powiedzieć, ryzyko rozsądnie skalkulowane.
Jak zarządzać IPO?
Gdzie w tym wszystkim miejsce na IPO i dlaczego akurat IPO jest szczególnie interesujące w kontekście uzyskiwania potencjalnych zysków?
IPO oznaczy, że spółka debiutuje na giełdzie emitując akcje po raz pierwszy (stąd określenie: rynek pierwotny). A to oznacza ultra trudne wyzwanie dla przedsiębiorców prowadzących daną firmę pod względem prawnym i finansowym. Jaka potencjalna nagroda na nich czeka? Dopływ gotówki na rozwój, o czym już wspominaliśmy.
Aby móc inwestować w akcje IPO musimy mieć otwarty w domu maklerskim rachunek inwestycyjny poprzez który dokonujemy zakupu (przez Internet lub zlecenie dla pracownika domu maklerskiego) akcji w ramach „ofert publicznych”.
IPO budzi zainteresowanie inwestorów, ponieważ dość często obserwowanym zjawiskiem są gwałtowne wzrosty wartości akcji debiutujących spółek w krótkim czasie po emisji. Nie jest to jednak regułą. Aby prawidłowo ocenić sytuację i podjąć rozsądną decyzję o zakupie należy się kierować wytycznymi zbliżonymi do tych, które wykorzystuje się podczas inwestycji na rynku wtórnym. Tutaj warto się skorzystać z wiedzy dostępnej na capital.com/pl/ipo-pierwsza-oferta-publiczna. Korzystając z eksperckiej wiedzy twórców portalu zrozumiemy jak to działa w praktyce krok po kroku.
Ogólne wskazówki
W pierwszej kolejności należy ocenić ogólną sytuację na giełdzie. Jeżeli przeważają spadki, nie liczmy na gwałtowny wzrost w przypadku spółek debiutujących. W kolejnym podejściu należy zrozumieć prospekty finansowe spółki. Spółki są zobligowane do publikacji wyników za ostatnie trzy lata. Nie należy jednak skupiać się tylko na dotychczasowych wynikach, ale również zrozumieć ideę rozwoju na przyszłość.
Na czym polega przedsięwzięcie i jakich profitów można się spodziewać. Nie zaleca się osobom rozpoczynającym zarabianie na giełdzie próby uzyskania zarobków krótkoterminowo. Lepiej skupić się na inwestycjach średnio- i długoterminowych. Wszystkie te informacje znajdują się w prospekcie inwestycyjnym. Jaki jest profil działalności danej firmy, jakie plany wymagają realizacji, jaka jest wizja rozwoju. Ponadto dane finansowe wiele mówią o kondycji spółki: zadłużenie, zysk netto, obroty. Oczywiście każdej firmie zależy, aby wygląd tych danych w prospekcie wyglądał jak najbardziej optymistycznie. Doświadczony inwestor jednak wie, że niczego nie da się zmierzyć ani określić bez punktu referencyjnego. W tym przypadku oznacza to konieczność dokonania porównania z innymi firmami, co da nam sensowny wgląd w kondycję i potencjał danej spółki.
Nie zawsze analiza tych danych to już wszystko co powinniśmy wiedzieć. Nie zapominajmy o regulacjach prawnych i ingerencji władz w poszczególne sektory gospodarki, która może znacząco zmienić rozkład sił na rynku.
IPO wymaga rozwagi. Zastanówmy się nad horyzontem czasowym inwestycji i wysokością kwoty, którą jesteśmy w stanie rzucić na szalę zysków i strat. Inwestycje podwyższonego ryzyka mogą przynieść spore profity, ale również może się zdarzyć, że przedsięwzięcie nie wypali. Dlatego warto posilić się wiedzą i doświadczeniem osób, które pokierują Tobą w gąszczu wiedzy, finansów i dynamicznych warunków.