Rynek pracy w Polsce latem 2020 roku, to minimalny wzrost bezrobocia i więcej ofert pracy. Na rynku pracy epidemia bardziej dotknęła kobiety.
Raport o tym, jak wygląda rynek pracy w Polsce przedstawiła Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości. Co wynika z tego dokumentu?
Niektóre wnioski raportu „Rynek pracy, edukacja, kompetencje. Aktualne trendy i wyniki badań. Lipiec 2020” są dość zaskakujące.
Spis Treści
- 1 Rynek pracy w Polsce
- 1.1 Zacznijmy od stopy bezrobocia.
- 1.2 Rynek pracy w Polsce – minimalny wzrost bezrobocia
- 1.3 Ta wyniosła w czerwcu 6,1 proc. To tylko o 0,1 proc. więcej niż w maju. W porównaniu do czerwca 2019 roku bezrobocie wzrosło o 0,8 proc.
- 1.4 Minimalny wzrost bezrobocia
- 1.5 Rynek pracy w Polsce – płace
- 1.6 Rynek pracy – porównanie polski i innych krajów UE
Rynek pracy w Polsce
Comiesięczny raport Agencja tworzy na potrzeby Rady Programowej ds. Kompetencji koordynującej działanie systemu Sektorowych Rad ds. Kompetencji.
Zacznijmy od stopy bezrobocia.
Rynek pracy w Polsce – minimalny wzrost bezrobocia
Ta wyniosła w czerwcu 6,1 proc. To tylko o 0,1 proc. więcej niż w maju. W porównaniu do czerwca 2019 roku bezrobocie wzrosło o 0,8 proc.
To nie wszystko. Przeciętne zatrudnienie sektorze przedsiębiorstw wzrosło o 0,2 proc.
Jeśli chodzi o podział na płeć, to kobiety częściej pracujące w sektorach najbardziej dotkniętych kryzysem. Dlatego bardziej odczuły skutki epidemii koronawirusa.
Zatrudnienia poszukują przede wszystkim osoby na stanowisku sprzedawcy, kasjera, inżyniera oraz zatrudnione w hotelarstwie, gastronomii, kulturze, rozrywce, rekreacji, sporcie, telekomunikacji i IT.
Rynek pracy mierzy się obecnie przede wszystkim ze skutkami pandemii, a poszczególne kraje wprowadzają programy wspierające przedsiębiorców i pracowników, którzy zmagają się ze skutkami kryzysu. 93 proc. wszystkich pracowników mieszka w krajach, w których w związku z pandemią obowiązywały ograniczenia w prowadzeniu działalności gospodarczej – komentuje Mikołaj Różycki, wiceprezes PARP.
Minimalny wzrost bezrobocia
Wzrost bezrobocia zauważono w 10 z 16 województw – najwyższy był na Mazowszu (0,2 proc.).
Poziom bezrobocia w czerwcu 2020 r. najwyższy był w województwach:
- warmińsko-mazurskim – 10,3 proc.,
- podkarpackim – 9 proc.,
- kujawsko-pomorskim – 8,7 proc.,
- świętokrzyskim – 8,6 proc.
Najniższe bezrobocie wystąpiło w:
- województwie wielkopolskim – 3,7 proc.,
- śląskim – 4,6 proc.,
- mazowieckim – 5,1 proc.,
- małopolskim – 5,2 proc.
Biorąc pod uwagę kryzysową sytuację, należy zwrócić uwagę na wyraźny wzrost liczby ofert zatrudnienia – podkreśla PARP.
W czerwcu 2020 r. do urzędów pracy zgłoszono 91 tys. wolnych miejsc pracy i aktywizacji zawodowej. W porównaniu do maja przybyło 15,4 tys. ofert – więcej o 20,4 proc.
Rynek pracy w Polsce – płace
Przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw w czerwcu 2020 r. wyniosło 5 286 zł brutto. Było wyższe nie tylko miesiąc do miesiąca, ale też rok do roku.
W porównaniu z majem 2020 r. wzrosło o 3,2 proc., a w porównaniu z majem 2019 r. – o 3,6 proc.
Warto pamiętać, że wskaźnik inflacji w pierwszym półroczu (szacunek GUS) wyniósł 3,63 proc.
– Zmiany względem poprzedniego miesiąca wydają się nieznaczne, natomiast, wyraźnie widać niekorzystny wpływ kryzysu wywołanego pandemią – część wskaźników w ujęciu rok do roku nie wygląda już tak korzystnie – mówi Izabela Banaś, zastępca dyrektora Departamentu Analiz i Strategii w PARP.
Rynek pracy – porównanie polski i innych krajów UE
Jak Polska wypada na tle innych krajów Unii Europejskiej?
W maju wskaźnik bezrobocia w UE wyniósł 6,7 proc. (dla strefy euro – 7,4 proc.). Praktycznie rzecz biorąc wskaźnik ten pozostał bez zmian w porównaniu do kwietnia.
Najwyższy wskaźnik był w Hiszpanii (14,5 proc.), na Cyprze (10,2 proc.) oraz na Łotwie (9,8 proc.).
Najlepiej wypadły Czechy (2,4 proc.), Polska (3 proc. – różnica z GUS polega na innym sposobie obliczania wskaźnika bezrobocia) oraz Holandia (3,6 proc.).
Kryzys spowodowany COVID-19 dotyka w szczególności pracujące kobiety. Stwarza to poważne ryzyko dalszego pogłębienia nierówności płci na rynku pracy – przewiduje Piotr Krasiński, zastępca dyrektora Departamentu Rozwoju Kadr w Przedsiębiorstwach PARP. Tłumaczy: – W ujęciu globalnym prawie 510 mln, czyli 40 proc., wszystkich zatrudnionych kobiet, pracuje w sektorach, w których występują trudności związane z ograniczeniami w związku z pandemią. Nie możemy też zapominać, że kobiety stanowią ponad 70 proc. osób zatrudnionych w sektorze opieki zdrowotnej i społecznej na świecie, tj. sektorach w sposób bezpośredni dotkniętych pandemią.