prywatne ubezpieczenia zdrowotne
pixabay.com

Ubezpieczenia zdrowotne prywatne, to polisy coraz bardziej popularne wśród Polaków. W połowie 2020 roku miało ich kilkanaście procent więcej osób niż rok wcześniej.

Światło na rynek ubezpieczeń zdrowotnych rzuca analiza Polskiej Izby Ubezpieczeń (piu.org.pl).

Z analizy PIU wynika, że ubezpieczenia zdrowotne ma ponad 3 mln naszych rodaków. To dane za I półrocze 2020 roku.

Zainteresowanych ubezpieczeniami zdrowotnymi było o 13,1 proc. więcej osób niż rok wcześniej. Na tego typu polisy Polacy wydali pół miliarda złotych.

Pomimo kryzysu, ubezpieczenia zdrowotne zyskały na znaczeniu. Ubezpieczyciele szybko dopasowali ofertę do potrzeb klientów, m.in. poprzez telemedycynę – podsumowuje Polska Izba Ubezpieczeń.

prywatne ubezpieczenia zdrowotne w Polsce
pixabay.com

Ubezpieczenia zdrowotne prywatne

Pandemia koronawirusa sprzyja nabywaniu polis na zdrowie. To było szczególnie dobrze widoczne wiosną, czyli na początku lockdownu. Według ekspertów przykładaliśmy większą wagę do swojego zdrowia.

Trend ten zaobserwowaliśmy zarówno w ubezpieczeniach indywidualnych, jak i grupowych. Podczas pandemii wzrosło znaczenie polisy zdrowotnej również jako benefitu pracowniczego. Wielu pracodawców zdecydowało się na jej zakup dla pracowników – tak komentuje Dorota M. Fal, doradca zarządu Polskiej Izby Ubezpieczeń.

Prywatne ubezpieczenia zdrowotne w Polsce

Jakie są zalety ubezpieczenia zdrowotnego?

To przede wszystkim dostęp do wysokiej jakości specjalistycznej opieki bez konieczności długiego oczekiwania na wizytę.

Polska Izba Ubezpieczeń zauważa, że tuż po wybuchu pandemii, firmy ubezpieczeniowe elastycznie dopasowały się do nowej sytuacji. W ofercie pojawiła się np. obsługa online oraz usługi telemedyczne i pomoc psychologiczna dla osób, które nie potrafiły poradzić sobie w czasie kryzysu.

Możliwość zarażenia się i lęk przed koronawirusem spowodował nagły wzrost zapotrzebowania na usługi telemedyczne. W początkowej fazie pandemii ok. 80-90 proc. konsultacji z lekarzami odbywało się zdalnie – informuje Dorota M. Fal.

telemedycyna
pixabay.com

Telemedycyna i mniej profilaktyki

We wrześniu 2020 roku sytuacja na tyle się unormowała, że zwiększyła się liczba wizyt stacjonarnych. Mimo to telemedycyna pozostała w palecie usług.

Obserwujemy także niekorzystny trend. Mnóstwo osób zrezygnowało z badań profilaktycznych i nadal odkłada je na później. W efekcie maleje szansa na wczesne zdiagnozowanie potencjalnej poważnej choroby – dodaje Dorota M. Fal.

Korzystanie z polis zdrowotnych to również sposób na racjonalne wydawanie pieniędzy. Świadczenia zdrowotne drożeją. To efekt m.in. inflacji. Dlatego eksperci podkreślają, że płacenia za wizyty u lekarza z własnej kieszeni jest jeszcze mniej opłacalne.

(Dowiedz się, jakich jest 10 reguł rządzących finansami osobistymi człowieka sukcesu)

Źródło: Polska Izba Ubezpieczeń